Wybrała i opracowała Klementyna
Źródło: Opracowanie własne "WiM"
Dyskusję na ten temat wywołała informacja, że przy zgłoszeniu swego udziału w Festiwalu "Widzący duszą" trzeba było przesłać orzeczenie o niepełnosprawności. A oto wypowiedzi uczestników listy.
Danuaria:
Czy ktoś w tym roku wysyłał zgłoszenie na Festiwal "Widzących duszą" i czy dostał jakąkolwiek informację zwrotną?
Ja nie otrzymałam ani be, ani me, ani kukuryku. Nie podejrzewam siebie o to, żebym była aż tak beznadziejna, a organizatorów jakoś głupio pytać. No i martwi mnie los wysłanych tam danych osobowych, w szczególności orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.
Janusz:
Obyś nie spotkała się z czymś takim, jak mnie trafiło!
Ni stąd, ni zowąd zgłosiła się do mnie policja z dochodzeniem bo ktoś kiedyś gdzieś coś popełnił. By nie unikać prawdy, pracuję w firmie Altix od 2010, a wcześniej w fundacji Szansa dla Niewidomych od roku 2008 i w tym czasie podobno pracowałem w co najmniej trzech firmach ZPCHr na terenie Wielkopolski.
Pozyskano w jakiś sposób moje orzeczenie, a resztę można sobie dopowiedzieć. Nie sądzę, by tutaj miało to odwzorowanie, jednak po moich doświadczeniach z wysyłaniem gdziekolwiek dokumentu o przyznaniu grupy, nie ma mowy bym to kiedykolwiek zrobił, nawet chociaż nie miałbym w czymś uczestniczyć.
|