Wybrała i opracowała Klementyna
Źródło: Opracowanie własne "WiM"
Sylwek:
A tak swoją drogą szkoda, że PZN się do tej akcji nie przyłączył.
Stanisław:
Wychodzi na to, że wydłużenie czasu pracy do ośmiu godzin dziennie, nie pomogło w uzyskaniu pracy przez niepełnosprawnych.
Sylwek:
A pewnie, że nie, jeżeli ktoś tak myślał, to pospolity baran.
Stanisław:
W poprawie sytuacji starających się o pracę ludzi z różnymi typami dysfunkcji nie pomagają dotacje do stanowisk pracy oraz zwolnienie z konieczności odprowadzania tzw. "składek pefronowskich", które przysługuje przedsiębiorcom.
To dziwne, gdyż coraz więcej firm z tego i to nieźle żyje, tylko szkoda, że te dofinansowania napychają kieszeń pracodawcy, a nie praca którą pracownik wykona.
Tyle kłopotu sobie firmy zadają, aby tworzyć fikcyjne zatrudnienie. Gdyby pracodawcy skierowali swoją inwencję twórczą trochę w innym kierunku, to i zyski dla nich byłyby większe, a pracownicy mieliby prawdziwą pracę.
Nadeszły czasy absurdów, tylko komu się to opłaca i jak długo taki system płacenia pracodawcom, za to że nas zatrudnią wytrzyma.
Myślę, że temat jest wart dyskusji, ale chętnych do niej zabraknie, gdyż jest dziwna zmowa milczenia na ten temat, nikt się nie przyzna, że wykonuje pracę nikomu niepotrzebną.
|